środa, 8 maja 2013

Tosia w stroju baletnicy :)

Póki co wszelkie szyciowe projekty zostały przeze mnie nieco odsunięte w czasie. Chociaż pomysłów nie brakuje..., tylko czasu jakoś mało:).

Przed narodzinami Tosi pokazywałam Wam niemowlęcy strój baletnicy (klik), jaki dla niej uszyłam. Chciałam w nim zrobić jej pierwsze zdjęcia w domu. 
Pierwszą próbę mamy już za sobą. Nie trwała długo, bo Tosia miała inne plany, niż pozowanie :), ale 2 ujęcia uznałam, że pokazać można :). 



Miłego dnia



9 komentarzy:

  1. Ania8 maja 2013 10:33

    Ale cudna baletnica! Śliczna córeczka- gratuluję. I strój też uroczy :) A brak czasu na szycie przy niemowlaczku to raczej normalna rzecz ;) Niedawno trafiłam na Twojego bloga i będę regularnie zaglądać :D Pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. martynawymysla8 maja 2013 10:59

      Mama mamę zawsze zrozumie :).
      Dziękuję Aniu za ciepłe słowa, będzie mi bardzo miło jeżeli czasem tutaj zajrzysz.

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeżeli postanowisz zostawić ślad swojej obecności na moim blogu