środa, 15 stycznia 2014

Korona dla królowej dnia

Tym razem uszyłam koronę na pierwsze urodziny mojej Tosi. Co prawda do nich jest jeszcze jakieś 2 i pól miesiąca, jednak jakoś tak nie mogłam się powstrzymać :).

Nie mam jeszcze pojęcia w co ją ubiorę i czy ozdoba będzie pasować, ale jeżeli okaże się, że nie..., z pewnością ucieszy jakąś inną Księżniczkę, a ja będę mieć pretekst żeby wykonać kolejną :). Same korzyści.




Jeżeli uda mi się zrobić w niej zdjęcie Tosi z pewnością się pochwalę.
Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. Unknown15 stycznia 2014 23:09

    bardzo ciekawy pomysł!:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. martynawymysla16 stycznia 2014 06:58

      Dzięki za odwiedziny :)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeżeli postanowisz zostawić ślad swojej obecności na moim blogu