środa, 26 marca 2014

Girlanda urodzinowa Tosi

Pierwsze urodziny Tosi obchodzimy trochę na raty.
Póki co Szefowa miała już 3 imprezy, jeszcze 2 przed nami.
Wczoraj w nocy uszyłam dla niej girlandę urodzinową, ale jak to mówią lepiej późno niż wcale ;)).





Do kompletu Tosia ma też swoją koronę :).






Dzisiaj już nie jestem w stanie więcej pisać.
Życzę wszystkim spokojnej nocy, xoxo

4 komentarze:

  1. Unknown27 marca 2014 10:03

    :) śliczna, przyznam że wygląda uroczo zarówno solenizantka jak i girlanda :) sto lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. martynawymysla27 marca 2014 14:00

      Dziękuję pięknie :D

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeżeli postanowisz zostawić ślad swojej obecności na moim blogu