wtorek, 13 maja 2014

Korona urodzinowa dla 4-latki

Niedawno moja siostrzenica skończyła 4 lata.
Półtora miesiąca wcześniej jej brat - roczny Kajetan dostał koronę (klik). Już wtedy Róża zażyczyła sobie swoją własną.
Co Martynę zdziwiło i rozradowało, podobno o tym pamiętała i dopytywała :)).

filcowa korona urodzinowa

tekstylna korona filcowa

urodzinowa korona

filcowa korona urodzinowa

Urodziny Róźki były 19 kwietnia. Niestety jeszcze nie miałam okazji jej dać prezentów. Cały czas dzieciaki u nich chore na przemian, a ja nie chciałam narażać Tośki.
Myślę, że Róża sama nie zagląda na bloga cioci, więc posta i tak mogę spokojnie opublikować ;)).

...a na wszelki wypadek dopiszę...:))
Wszystkiego najlepszego Rózia, ciocia niedługo przyjdzie :*.

korona do zabawy



8 komentarzy:

  1. bajowka13 maja 2014 16:07

    Cudna, doskonały pomysł

    OdpowiedzUsuń
  • olka13 maja 2014 23:17

    No tak - dobrze że Róża już śpi, bo już by chciała ją dostać :-) A swoją drogą szkoda, że dzieciaki w tym wieku tak często chorują...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. martynawymysla14 maja 2014 07:14

      Oooo "już śpi" napisała Olka o 23:17;))).
      Podobno pierwszy rok w przedszkolu jest najgorszy, więc niedługo będzie lepiej.

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeżeli postanowisz zostawić ślad swojej obecności na moim blogu