czwartek, 30 czerwca 2016

Czas na piknik, piknik, piiiiknik!

Moja Tosia jest z babcią Olą na wakacjach. Są nad naszym polskim morzem :). Jako dziecko byłam nie raz, ale przez ostatnie 10-15 lat jakoś się nie złożyło. I nawet jej zazdroszczę,

W domu jakoś tak ciszej... dobrze, że Polci jeszcze nikt na wakacje zabierać nie chce ;):P. Przynajmniej ona jest wszędzie. 

Dzisiaj chciałam pokazać dywaniko - matę  w nowej odsłonie - kocyka piknikowego :)). Mam nadzieje, że Wam się spodoba. 















Miłego dnia Kochani

2 komentarze:

  1. Olga Szek30 czerwca 2016 17:58

    Piękna! Ale można dostać niezłego oczopląsu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szyszka Dziergajka30 czerwca 2016 20:13

    Super pomysł. Wasz domek coraz lepiej się prezentuje. Prawdziwa rezydencja.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeżeli postanowisz zostawić ślad swojej obecności na moim blogu