Pochwalę się Wam jeszcze co od męża dostałam z tej okazji.


Dokładnie Martyna dostała rower! To zaskoczenie, bo trzeba Wam wiedzieć, że ja chyba z 15 lat nie jeździłam na rowerze ;). Ale co tam ahoj przygodo! Będzie fajnie :).



No i już, od razu musiałam sobie uszyć worek do koszyczka :). No przecież każda kobieta wie, że bez koszyczka nie ma jazdy ;) ;P.

Zawsze o tym mówię, że mega fajnie jest uczestniczyć w pierwszych urodzinach Waszych dzieciaczków. To bardzo ekscytujące, kiedy mogę razem z mamami ustalać szczegóły gadżetów na roczek :)).

Dzisiaj chciałam Wam pokazać korony, jakie ostatnio szyłam.

A jeżeli ten dzień jest wciąż przed Wami w naszym sklepie możecie wybierać korony z pośród 20 gotowych wzorów :). Zapraszam https://www.petiteheroes.com/pl/c/Korony-urodzinowe/13/1.
Nie udało Wam się znaleźć tej wymarzonej?! Spokojnie, proszę pisać, z przyjemnością stworzymy coś specjalnie dla Was :).

Cieszę się, że mogłam być częścią przygotowań do tych niezwykłych urodzin.
Korony uszyłam dla sióstr, obie urodziły się 20 sierpnia. Szykuje się duża przyjęcie.

Sto lat dziewczyny, wspaniałej imprezki! :)