wtorek, 1 grudnia 2015

Będziemy świetować

Nie chciałam robić chrzcin z roczkiem, ale z różnych przyczyn to się wydawało najlepsze wyjście. Oczywiście coś tam Polci przygotowałam na tą okazję. Koronę uszyłam, a z braku czasu wianek kupiłam w sieciówce i trochę poprzerabiałam, bo nie do końca odpowiadał moim oczekiwaniom.









Zrobiłam też girlandę. Nie chciałam pisać "chrzciny i roczek Polci", bo gdzie ja bym to zawiesiła?! :)
Tosia wita się z siostrą co rano słowami "Hejka Polka". No i tak zostało, wszyscy tak do niej zwracamy. Teraz wydaje mi się, że jeszcze trochę i sama zacznie się tak przedstawiać ;).




Brak komentarzy:

Publikowanie komentarza

Będzie mi bardzo miło, jeżeli postanowisz zostawić ślad swojej obecności na moim blogu